www.mywampiry.fora.pl

Aro

:mamrocze coś twarzą w poduszkach, podnosi się i opiera na łokciu: chyba utknalem.. nie mogę zdjąć kwiata lotosu.. nogi mi zdrętwiały...
I WCALE NIE JESTEM CIĘŻKI!

Bella.

:smikeje się: oj nie obrażaj się. x.o

Aro

jeszcze sie nad tym zastanowie..
a teraz, czy mogłabyś mi pomóc usiąść w normalnej pozycji?

Bella.

okej,okej. wiedziałam, że ta medytacja to nie dobry pomysł... :chichocząc pomaga mu usiąść 'normalnie': x.o

Aro

aj, aj.. ale nie tak! nie zakładaj mi nogi za głowę!

Bella.

ale dlaczego.? :chichocze: no dobra.... tak może być.?

Aro

:siedzi w pozycji kołyski: wiesz.. wolałbym stanąć normalnie na ziemi.

Bella.

:pomaga mu wstać: noo... teraz jest normalnie. xo

Aro

:próbuje utrzymać równowagę: uh.. jakoś mi tak miękko na nogach..

Bella.

to usiądź na kanapie. zrobimy Ci z K torchę miejsca. xo

Aro

:patrzy sie na szparkę pomiędzy K. i B.: no wiecie.. aż taki szczupły to nie jestem..

Bella.

uhh... no dobra. :siada na podlodze: zadowolony.?

Aro

:namyśla się i siada na kanapie: bardzo xdd

Bella.

pfff. a ja nie.

Aro

:myśli: to możesz usiąść na fotelu.

Bella.

ee.... lepiej nie.

Aro

:zdziwiony: dlaczego?

Bella.

hmm... cóz. T. i S. bardzo go lubią...

Aro

:unosi brwi: no i?

Bella.

no i robili na nim to i owo.

Aro

:wybucha smiechem: dobra. to siadaj na kolana xdd

Bella.

myslisz, że Su się na mnie nie rzuci.?

Aro

:rozklada rece: a kto ją tam wie? w razie czego wina pojdzie na mnie xd

Bella.

eh. i tak już mnie nie znosi. :siada mu na kolana:

Aro

:maskuje jęknięcie chrząknięciem:

Bella.

pff. słyszałam. ox

Aro

:robi niewinną mine: ale co?

Bella.

ty już dobrze wiesz co.

Aro

No dobra :robi skruszoną mine: ale to było tak przez zaskoczenie.

Bella.

:śmieje się: hmm... chyba Ci wybaczę.